Cena paliwa w górę
- 5 lipca 2017
Rząd Prawa i Sprawiedliwości planuje wprowadzić kolejne podwyżki. Tym razem dotyczą one paliwa. Ceny wzrosną nawet o 25 groszy na litrze. W ten sposób Rządzący zamierzają wyjąć z kieszeni polskich rodzin 5 miliardów złotych. To szczególnie niekorzystny ruch, bo okres letni dla rolników to czas wzmożonej pracy maszynami.
Podwyższenie ceny paliw ma przynieść zysk w wysokości 5 miliardów złotych. Połowa tej kwoty ma trafić do Krajowego Funduszu Drogowego, zaś druga część trafi do mającego dopiero powstać Samorządowego Funduszu Drogowego. Zarówno premier, jak i resort infrastruktury tłumaczą, że pieniądze obecnie przeznaczane na budowę dróg, są faktycznie wykorzystywane w tym celu. Wciąż jednak brakuje funduszy w samorządach, gdzie co roku remontów wymaga około sześć tysięcy kilometrów lokalnych dróg. Pieniądze z wyższej opłaty paliwowej mają pomóc sfinansować te naprawy. W rzeczywistości to próba ratowania prującego się budżetu. Projekt złożyła grupa posłów PiS, a nie rząd. W ten sposób skróci się jego droga legislacyjna i ominie konsultacje.
Nie bez powodu PiS wprowadza zmiany w opłacie paliwowej właśnie teraz – ceny są stosunkowo niskie, więc tankujący pojazdy mogą nie dostrzec podwyżki.