
Zbójecka ordynacja PiS
- 15 listopada 2017
PiS niszczy ordynację samorządową, tak aby zapewnić sobie zwycięstwo. W wygranej PiS-owi ma pomóc 10 zmian, które wypaczą wynik wyborów na korzyść partii rządzącej.
1. Podniesienie progu wyborczego do 20 proc.
Wprowadzenie 3-mandatowych okręgów wyborczych w wyborach do sejmików wojewódzkich (max. 7-mandatowych, obecnie to okręgi nawet 15-mandatowe) podnosi sztucznie próg wyborczy do poziomu 20 proc. Takie minimalne poparcie musi zyskać lista w okręgu, aby wywalczyć jeden mandat. Dla porównania przy okręgach 15-mandatowych dawało to nawet 4 mandaty. Narusza to w sposób bezpośredni zasadę proporcjonalności. Listy, które zdobędą niższe poparcie – np. 10 proc. – nie wezmą udziału w podziale mandatów. Przy okręgach 15-mandatwowych takie poparcie dawało minimum jednego radnego.
2. Przejęcie Państwowej Komisji Wyborczej
Zbójecka ordynacja wyborcza przewiduje wygaszennie kadencji obecnych sędziów PKW. Nowych wybierze Sejm, czyli PiS – 7, jednego Trybunał Konstytucji, czyli PiS i jednego Naczelny Sąd Administracyjny – organ jeszcze niezależny. Wynika z tego, że na 9 członów PKW, aż 8 będzie pochodziło z nadania PiS-u. Takie upolitycznienie składu PKW mieliśmy ostatnio w 1947 roku, gdy doszło do największego fałszerstwa wyborczego w historii Polski.
3. Zawłaszczanie Krajowego Biura Wyborczego
PiS chce usunąć obecnego szefa Krajowego Biura Wyborczego, a nowego wybrać spośród kandydatów zgłoszonych przez prezydenta, Sejm i Senat, czyli spośród kandydatów PiS. Zatem jego szefem zostanie kandydat PiS.
4. PiS-owscy komisarze polityczni
Ustawa wygasza kadencję dotychczasowych komisarzy wyborczych i oznacza powołanie nowych dla każdego województwa i powiatu. Obecnie byli to doświadczeni sędziowie, ale PiS to zmienia. Teraz komisarzami politycznymi będą mogli zostać 24-letni magistrowie prawa.
5. Utworzenie nowych okręgów wyborczych
To PiS-owscy urzędnicy podzielą województwa, powiaty i gminy na okręgi wyborcze według własnego uznania. Dopasują je wielkością i granicami do potrzeb PiS-u. Zrobią to bezpośrednio przed zarządzeniem wyborów.
6. Eliminacja najgroźniejszych konkurentów
PiS zabrania kandydatom na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast startowania do rady powiatu i województwa.
7. To przynależność partyjna, a nie dokonania kandydatów, ma się liczyć
Zbójecka ordynacja likwiduje jednomandatowe okręgi wyborcze w małych gminach i wprowadza okręgi, gdzie wybiera się wielu radnych. To uniemożliwia start lokalnych liderów i społeczników z własnych komitetów, natomiast promuje duże partie.
8. Dwie komisje wyborcze
Wprowadzenie specjalnej komisji do liczenia głosów to próba rozmycia odpowiedzialności za przebieg wyborów. W myśl zasady nie ważne kto głosuje, ale kto liczy głosy.
9. Likwidacja głosowania korespondencyjnego
To pozbawienie części osób możliwości udziału w wyborach.
10. Dwukadencyjność
To odebranie wójtom, burmistrzom i prezydentom przysługującemu im w konstytucji biernego prawa wyborczego. Takie ograniczenie konstytucja przewiduje jedynie dla Prezydenta Polski. W ten sposób PiS planuje pozbywać się dobrych samorządowców. Odbiera też im niezależność, bo jeśli chcą dalej działać w polityce, muszą zostać posłuszni partii, która ich wystawiła, żeby w przyszłość znaleźć się np. na listach do Sejmu czy sejmiku.