Wielki Strajk Chłopski
- 15 sierpnia 2017
„Nie chcemy Polski sanacyjnej, której wspomnienie ciążyć będzie na nas i na przyszłych pokoleniach. Bo Polska sanacyjna – oznacza wielką przepaść między państwem z jednej i narodem z drugiej strony. A my chcemy, aby państwo i naród to była jedna nierozerwalna całość” – głosił projekt przemówienia kierownictwa ludowców w przededniu Święta Czynu Chłopskiego. Następnego dnia wybuchł największy zryw polityczny w okresie międzywojennym.
Kryzys gospodarczy II Rzeczypospolitej w latach 30. XX wieku szczególnie dotkliwie dotknął warstwy chłopskie. Coraz mocniej uciskani mieszkańcy wsi znaleźli się na skraju nędzy. Ich sytuacja materialna była tragiczna. Ceny artykułów rolnych spadły o ponad połowę. Polski rolnik w 1935 r. musiał wyprodukować trzykrotnie więcej produktów, by dorównać sprzedaży z końca lat 20. Stale pogarszająca się sytuacja spowodowała stanowczy sprzeciw ludności wiejskiej. 17 stycznia 1937 roku podjęto decyzję o przeprowadzeniu strajku. Miał polegać na blokadzie handlu poprzez blokowanie dróg i pozbawienie miast dostaw żywności. Zgodnie z ustaleniami, strajk wybuchł 15 sierpnia 1937 roku. Nie była to data przypadkowa, ponieważ to właśnie w tym dniu ludowcy obchodzą Święto Czynu Chłopskiego. Rocznica upamiętniająca udział ludności chłopskiej w wielkim zwycięstwie nad Armią Czerwoną w 1920 r. miała zostać symbolem.
Strajki na terenie województwa lwowskiego odbyły się m.in. w: Brzozowie, Dynowie, Jarosławiu, Kolbuszowie, Krośnie, Lubaczowie, Żołyni, Mościskach, Dubiecku, Przeworsku, Strzyżowie, Głogowie, Tyczynie, Błażowej, Samborze, Zarszynie, Grębowie. Odezwa Stronnictwa Ludowego wzywała chłopów m.in. do wstrzymania się od sprzedaży i kupna towarów, ale zarazem podkreślała, że
Wielki Strajk Chłopski był największą akcją polityczną, najbardziej masowym głosem protestu w dziejach II Rzeczypospolitej. Domagano się m.in.: zmiany konstytucji, rozwiązania organów uchwałodawczych, likwidacji rządów dyktatorskich, wprowadzenia sprawiedliwego podziału dóbr społecznych, prawa do pracy itp. Początkowo rząd zlekceważył strajk sądząc, że sami chłopi i Stronnictwo Ludowe byli niezdolni zagrozić sprawowanej przez niego władzy. Po ogłoszeniu strajku oraz nasileniu się akcji protestacyjnych paraliżujących życie gospodarcze, władze przystąpiły do rozprawy ze strajkującymi chłopami. Bilans był tragiczny.
Jednoznacznie negatywny wydźwięk miały zalecenia w sprawie traktowania terenowych działaczy SL. Obejmowały one: dokonywanie rewizji w poszukiwaniu broni i konfiskowaniu literatury. Stosowanie zatrzymań prewencyjnych bardziej ruchliwych ludowców, stosowanie kar grzywny aresztu za przekroczenia administracyjne miejsca zamieszkania. W czasie tej akcji zradykalizowani chłopi w kilku powiatach Małopolski urządzili zgromadzenia, zwane koncentracjami, pozostając w gotowości do walki z policją. Najgłośniejsza miała miejsce w Pawłosiowie w powiecie jarosławskim. Zdarzały się przypadki, że policji jadącej do wsi drogę zagrodziły kobiety, kładąc się na ulicy. Tworzyły „żywe barykady”, świadczące o determinacji oraz wrogości do przedstawicieli władz sanacyjnych. Właśnie przeciw pikietom i zgromadzeniom chłopskim występowała brutalnie policja. Najtragiczniejsze w skutkach interwencje odbyły się:
- 17 sierpnia w Grębowie w powiecie tarnobrzeskim – 1 zabity,
- 18 sierpnia w Harcie w powiecie brzozowskim – 2 zabitych,
- 19 sierpnia w Dydni w powiecie brzozowskim – 4 zabitych,
- 21 sierpnia w Muninie w powiecie jarosławskim – 7 zabitych,
- 25 sierpnia w Majdanie Sieniawskim w powiecie jarosławskim – 15 zabitych.
Począwszy od jesieni 1937 r. na terenie kraju, głównie jednak w Małopolsce, mieszańcy wsi czcili pamięć poległych. Dzień 1 listopada ogłoszony został dniem żałoby. Z kolei staraniem Zarządu Powiatowego SL w Jarosławiu, 8 listopada 1937 r. w miejscowym kościele oo. Dominikanów odbyło się nabożeństwo żałobne. Podobne uroczystości przygotowano w Cieklinie i Żmigrodzie w powiecie jasielskim oraz innych miejscowościach. W dniu 12 maja 1938 r. w kościele parafialnym w Żołyni w powiecie łańcuckim odbyło się kolejne nabożeństwo żałobne za poległych w sierpniu 1937 r.
Wielki Strajk Chłopski okazał się największym zrywem politycznym w Polsce do 1980 r. Był sukcesem Stronnictwa Ludowego. Dzięki niemu zwrócono uwagę na tragiczną sytuację i niezadowolenie najniższych warstw społeczeństwa. Był dowodem wielkiej siły, jak również determinacji ludności chłopskiej.
autor: Małgorzata Dachnowicz